Definicję tego pojęcia znają przede wszystkim osoby starsze, bo to ich najczęściej ten temat dotyczy. Młodsze pokolenia mogą nie zauważać skali problemu, jednak jak pokazują badania – jest on realny i dotyka dużą część pracowników. Wszystko zaczyna się od tzw. różnic pokoleniowych, kończy się na wyręczaniu osób starszych. Świadomie lub nieświadomie dyskryminujemy tych pracowników. Jak temu przeciwdziałać? Wskazówki znajdziesz w artykule. Ale zacznijmy od początku…
Ageizm jest to postawa dyskryminująca pewne grupy społeczne ze względu na ich wiek. Zazwyczaj dotyka ona osoby starsze, które obarczane są różnego rodzaju stereotypami kierowanymi w ich stronę.
Po raz pierwszy pojęcia tego użył w 1969 roku Robert Butler – amerykański gerontolog, pierwszy dyrektor Narodowego Instytutu ds. Starzenia. Dyskryminację wynikającą z wieku tłumaczył on zanikiem więzi między starszymi i młodszymi pokoleniami. Według jego definicji dyskryminacja ze względu na wiek, jest to proces systematycznego tworzenia stereotypów, a w wyniku gorszego traktowania ludzi z powodu ich dojrzałego wieku.
O tym, że ageizm nie jest już tylko „przestarzałym” terminem i problemem, który nie dotyka już nikogo z nas. Świadczą między innymi statystyki, które od lat pokazują, że wskaźnik zatrudnienia po 50 roku życia zaczyna gwałtownie spadać. Potwierdzenie aktualności tego stwierdzenia znaleźliśmy w raporcie Głównego Urzędu Statystycznego podsumowującym wybrane aspekty rynku pracy w Polsce w 2022 roku. Problem jest więc jak najbardziej aktualny. Jak to możliwe, że go nie zauważamy?
Na pewno możemy stwierdzić, że w jakimś stopniu żyjemy w pułapce stereotypów. A tych związanych z osobami starszymi jest wiele. Pierwszy i najczęściej spotykany odnosi się do cyfryzacji. Bo przecież z telefonem, laptopem, baa… z social mediami lepiej poradzą sobie osoby, które się z nimi wychowały (tzw. pokolenie Z). Wielu z nas uważa, że osoby starsze są mniej produktywne i wykonują swoją pracę wolniej. Managerom działów HR (słusznie) zależy na tym, żeby zespól był do siebie dopasowany, a jednak nie wszystkie różnice pokoleniowe da się bez problemu ominąć. Łatwiej dobrać do siebie osoby, które są na podobnym etapie w życiu.
W zależności od stanowiska i branży w jakiej pracujemy, przeciwdziałać ageizomowi możemy w różny sposób. Dużą rolę mogą odegrać osoby zajmujące się marketingiem, komunikacją, PR. To one najłatwiej, w skali masowej mogą przekazywać informacje, które zmienią podejście i pozwolą na walkę z tym wykluczeniem. Niemniej jednak każdy z nas może zastosować się do kilku uniwersalnych zasad:
– Nie posługiwać się i nie identyfikować innych ze stereotypami dotyczącymi wieku dojrzałego,
– używać języka zrozumiałego dla osób w każdej kategorii wiekowej,
– nauczyć się funkcjonowania w różnorodnych zespołach, w których każdy pełni przypisana mu funkcję.
I oczywiście pamiętajmy, że brak reakcji na dyskryminację ze względu na wiek jest tak naprawdę strzałem również w swoje kolano. My także dojdziemy do etapu, w którym ageizm będzie mógł wpływać na naszą karierę zawodową. Jeżeli zaczniemy przeciwdziałać mu już teraz, to nie tylko poprawimy sytuację zawodową osób, które aktualnie się z nią zmagają, ale i wpłyniemy na przyszłość, w której przyjdzie i nam funkcjonować.