Jest ich sporo, nie chciałabym jednak skupiać się na konkretnym zawodzie . Ale gdybym miała podać jedną, wspólną na każdym etapie ścieżki zawodowej byłaby to …elastyczność.
W zmieniającym się świecie, kiedy z jednej strony mamy galopującą digitalizację a z drugiej szalejący wirus, przez którego ciężko jednoznacznie i z całą pewnością stwierdzić jak ułożą się kolejne miesiące i lata, umiejętność dostosowywania się do stylu pracy, obowiązków i zadań, obszarów, w których mamy pracować, jest niesamowitym atutem.
Od ponad pół roku obserwuję znaczący wzrost popytu zarówno na pracowników produkcji jak i do każdego innego obszaru, do którego procesy mam okazję prowadzić.
Największe szanse na znalezienie pracy są w firmach produkcyjnych, które kontynuują zwiększanie kadry lub po chwilowym zwalnianiu aktualnie wracają do stanu zatrudnienia sprzed roku, kiedy to faktycznie zwolnień było najwięcej.
Jesteśmy, jako ludzie i pracownicy, w trakcie ogromnych zmian. Komputery towarzyszą nam na każdym kroku. Coraz więcej zadań wykonują za nas. Stąd np. pracownicy magazynów muszą już reagować i płynnie zmieniać zakresy swoich obowiązków. Dotychczasowe przejmują roboty skanujące i układające towar. Taką samą sytuację mamy również w obszarze produkcji, gdzie ilość automatyzacji procesów jest chyba największa. Będąc gotowym na zmiany, mając jednocześnie czas na szkolenia, możemy wyprzedzić sytuację kiedy to nasze umiejętności okażą się niewystarczające i będziemy zmuszeni do zawirowań, których aktualnie nie bierzemy pod uwagę.
Od kilku lat obserwujemy pojawianie się nowych zawodów, uzupełniających zakres działań dotychczasowych lub wręcz stopniowo je wypierające. Przykładem są Specjaliści od Employer Brandingu czy Social Mediów. Dawniej były działy Kadr -dbający o posiadane już zasoby ludzkie, PR i/lub Marketingu kształtujące wizerunek organizacji. Kto dawniej myślał o odrębnej specjalności jaką są Social Media? Lub patrząc na moje działania, dawniej była osoba z kadr mająca zadanie, jedno z wielu, polegające na znalezieniu pracownika. Rekrutacje czy headhunting to w Polsce ostatnie trzydzieści lat, a są obszary gdzie pokuszę się o stwierdzenie, że 15.
Rozmawiając z Kandydatami od razu widać kiedy mój rozmówca jest elastycznie nastawiony na zakres obowiązków i styl pracy jaki czeka na niego w nowej Organizacji. Kiedy słyszę o otwartości na szkolenia, poszerzanie wiedzy i umiejętności wiem, że taka osoba, niezależnie co się wydarzy w procesie, o którym aktualnie rozmawiamy, jest gotowa na zmiany zachodzące na rynku pracy.
Czy są zawody, w których jest mniejsza podaż niż popyt? Oczywiście! Najtrudniej jest znaleźć pracowników produkcji. Są to nie tylko wykwalifikowani Operatorzy Maszyn, mający doświadczenie, ale także osoby chcące nauczyć się nowego zakresu obowiązków. Firmy oferują szereg dodatków, pakietów szkoleniowych, prześcigają się w kolejnych benefitach pozwalających pozyskać, i co najważniejsze, utrzymać wartościowe osoby.
Zapraszamy do kontaktu, mamy bardzo ciekawe oferty z tego obszaru.
Powstają przecież nowe filie, działy się powiększają, produkcja jest przenoszona do polskich Plantów. Będąc elastycznie nastawionym do życia zawodowego zwiększamy swoje szanse na nowe, lepsze i ciekawsze zadania.
A kto wie co przyniosą kolejne lata? Pokuszę się o stwierdzenie, że o wielu zawodach jeszcze nie słyszymy. Grunt to nie bać się zmian i być na nie gotowym.