Prawa Kandydata – czyli co wolno na rozmowie kwalifikacyjnej

Spotkanie rekrutacyjne to niewątpliwe stres dla każdego. Niektórzy radzą sobie z nim lepiej, inni gorzej. Zdarzają się i tacy, którzy w rekrutacjach biorą udział „dla sportu” i nabrania wprawy 😉

Niepokój przed takim spotkaniem może zmniejszyć dobre przygotowanie do rozmowy, zapoznanie się z profilem firmy czy pewność siebie. Często boimy się tego, czego nie znamy. W innych artykułach znajdziesz sporo wskazówek o tym, jak najlepiej wypaść podczas rozmowy i zrobić dobre pierwsze wrażenie. Dlatego dziś, żeby jeszcze lepiej przedstawić, co może spotkać Cię podczas poszukiwań nowej pracy określimy pytania, jakich możesz się spodziewać na rozmowie i takie, które jeśli padną na spotkaniu dają Ci wskazówkę, że to nie jest firma, w której chcesz zostać na dłużej.

Czy Pani jest w ciąży? – czyli o prywatności Kandydata

Pytania o plany powiększania rodziny, szczególnie dla Kandydatek są chyba jednymi z bardziej kłopotliwych kwestii. Z jednej strony wydaje nam się, że to prywatna sprawa, natomiast z drugiej, nie mamy odwagi zaprotestować, żeby nie stracić szansy na zatrudnienie. Z mojego doświadczenia wiem, że można radzić sobie w różny sposób. Przede wszystkim szczera odpowiedź – a może trafi się rekruter, który za uśmiech bąbelka doda nam parę punktów na skali i zwiększymy swoje szanse. Posiadanie dzieci Kandydatki przekuwają na swój atut, podkreślają umiejętności interpersonalne czy własną organizację czasu. Można próbować zataić prawdę, czy z humorem uniknąć odpowiedzi.

Najważniejsze jest to, że pytania o posiadanie czy chęć powiększenia rodziny nie powinniśmy usłyszeć od szanującego się Specjalisty ds. rekrutacji (również z szacunku do Kandydata). Wszystkie aspekty nie mające powiązania z pracą, nie powinny być poruszane w trakcie rozmowy. Zaliczają się do tego pytania o pochodzenie etniczne, wyznanie, poglądy polityczne czy stan cywilny.

Oczywiście, od Kandydata zależy jak zareaguje w momencie, kiedy takie pytanie jednak padnie. Ja wychodzę z założenia, że jeśli firma stara się ingerować w moje prywatne sprawy i łamie moje prawa, to muszę się poważnie zastanowić, czy z taką firmą chce nawiązać współpracę.

Od tej reguły istnieje wyjątek – jeśli stanowisko, na które aplikujemy związane jest z ciężkimi warunkami pracy, pracodawca ma wręcz obowiązek zweryfikować wszystkie przeciwskazania. Kiedy widzisz, że w trakcie obowiązków spodziewasz się obowiązków związanych z podnoszeniem ciężarów, lepiej szczerze uprzedź, że nie możesz wykonywać takich zadań. Twoje zdrowie jest ważniejsze niż szybko zdobyta praca.

„A i do CV proszę dołączyć zaświadczenie o niekaralności”

Jeśli spotkała Cię taka prośba, to mam nadzieję, że było to związane z pracą na stanowisku Prawnika albo Policjanta 😉 Pytania o ewentualną kryminalną przeszłość uzasadnione są tylko w wyjątkowych przypadkach – jeśli przepisy wyraźnie zaznaczają, że pracownik musi być niekarany. Dotyczy to m.in. wspomnianych służb mundurowych. Jeśli w przeszłości zdarzyła Ci się nie do końca legalna działalność, a poszukujesz nowej pracy sprawdź, czy w Twoim przypadku takie zaświadczenie będzie wymagane.

Jakie książki przeczytał Pan w zeszłym miesiącu?

Pozornie niewinne pytanie, które często pada na rozpoczęcie rozmowy, szczególnie jeśli w CV zamieszczamy informację o pasji do literatury kryminalnej. Zgodnie z literą prawa możemy odmówić odpowiedzi na tak zadane pytanie. Odnosząc się do wspomnianej wcześniej zasady – nic, co wiąże się z naszymi prywatnymi sprawami, a nie jest bezpośrednio związane ze stanowiskiem, nie powinno być przedmiotem rozmowy. Oczywiście, często sami wpisujemy nasze zainteresowania w trakcie aplikowania, to powszechna i mile widziana praktyka. W momencie, kiedy ciekawie i z pasją opowiemy o naszym hobby i sposobie spędzania czasu wolnego zwiększamy swoje szanse na zbudowanie pozytywnej relacji z rekruterem i bycie zapamiętanym po spotkaniu.

Warto pamiętać, żeby nawet w pozornie nieważnej części naszego CV jak zainteresowania być autentycznym. Nie chwal się doskonałą znajomością literatury amerykańskiej, jeśli myślisz że Ernest i Taco Hemingway to bracia. Kłamstwo może szybko wyjść w trakcie rozmowy, a przez taki drobiazg możesz być uznany za osobę mało wiarygodną.

              A co z dziwnymi pytaniami?

W Internecie można znaleźć mnóstwo przykładów pozornie dziwnych pytań lub „anty-poradników” z listą tematów, których lepiej nie poruszać podczas profesjonalnej rozmowy, jaką powinna być rozmowa rekrutacyjna.

Pytania „gdybyś był zwierzęciem to jakim?” czy „jaką chciałbyś mieć supermoc?” nie wydają się zbyt odpowiednie. Zanim jednak podczas spotkania wyśmiejesz rozmówce lub wyjdziesz trzaskając drzwiami, zastanów się jaki może być cel tak niecodziennego pytania. Czy Twoje przyszłe stanowisko nie będzie wymagać kreatywności, nieszablonowego myślenia pod presją czasu albo po prostu czy nie wyglądasz na spiętego w trakcie rozmowy i rekruter chce pomóc Ci trochę się odprężyć. 🙂

Rozmowa rekrutacyjna to spotkanie, podczas którego osoba po drugiej stronie stołu musi możliwie jak najdokładniej zweryfikować Twoje dopasowanie do firmy, nie tylko pod względem kompetencji twardych ale i osobowości i sposobu bycia. To ważne, żeby być sobą i w jak najlepszym świetle przedstawiać swoje umiejętności i nie przekoloryzować umiejętności. Praca do której nie będziesz pasować, bo udawałeś w trakcie spotkania będzie na dłuższą metę męcząca dla Ciebie i pracodawcy.

  Na koniec parę pytań sprawdzających – jak myślisz, które możesz usłyszeć podczas rekrutacji? Na dole strony możesz sprawdzić poprawne odpowiedzi 😉

1. Podczas pracy mamy wspólne wyjścia na papierosa, czy Pan pali?
2. W trakcie wykonywania obowiązków musi Pani współpracować z osobami o różnych poglądach, dlatego muszę zapytać – głosuje Pani na PIS czy PO?
3. Jakie 3 rzeczy zabrałbyś na bezludną wyspę?
4. Czy obronił Pan pracę magisterską?
5. Z jakich przyczyn była przerwa w zatrudnieniu w roku …?
6. Ile chciałaby Pani mieć dzieci?

1. Nie 2. Nie. 3. Tak 4. Tak. 5. Tak 6. Nie

udostepnij na: