Lubię w swojej pracy to, że otaczają mnie w niej dobrzy ludzie. Dobra atmosfera to podstawa!
Wspaniale jest być częścią zespołu, dla którego praca nie jest tylko obowiązkiem, ale przede wszystkim pasją i przyjemnością.
Lubię wyzwania rekrutacyjne, poszukiwanie nowych rozwiązań i możliwości. Cenię sobie pracę zespołową. Uważam, że nie można stworzyć zgranego zespołu bez zbudowania więzi.
„Jestem optymistą, ale optymistą, który zawsze bierze ze sobą płaszcz przeciwdeszczowy” Harold Wilson
Jestem uparta w dążeniu do celu, zmotywowana, aby się rozwijać. To moje mocne strony, które wykorzystuję w pracy.
W pracy motywuje mnie chęć osiągnięcia mistrzostwa zawodowego. Wybrałam kadry i płace z pełną świadomością.
Ten dział HR oczekuje profesjonalizmu, ciągłego podnoszenia kwalifikacji oraz aktualizacji wiedzy na bieżąco, co sprawia że z przyjemnością przychodzę do pracy w której stale mogę się rozwijać.
Do rozwoju potrzebna jest energia, czerpie ją od moich córeczek, które są jej wulkanami i to one pokazuje mi, że nie ma rzeczy niemożliwych. Ze starannością dbam aby nasi pracownicy czuli się kadrowo zaopiekowani i mile wspominali Nasz Dział Kadr. Oprócz ciągłego rozwoju praca w GRH daje mi możliwość poznawania ludzi i ich historii, a wiadomo ludzie to fundament każdej firmy.
Jestem wdzięczna za możliwości i wyzwania jakie stawia przede mną każda rekrutacja.
Spostrzegawcza i dokładna, żyjąca w braterskiej relacji z Excelem.
„Chodzi o to, aby człowiek z ochotą robił to, co robić musi, by tego, co robić musi, nie robił tylko dlatego, że musi, by to, co robić musi, robił z pełnym upodobaniem i oddaniem.” – Tadeusz Kotarbiński
W głównej mierze motywację do pracy daje mi możliwość rozwoju osobistego i poszerzania obszaru wiedzy. Chęć dążenia do realizacji celów oraz rozwijania siebie – wewnętrznie i zewnętrznie.
Lubię ludzi, lubię kontakt z nimi i lubię budować oraz rozwijać wzajemne zrozumienie między organizacjami, a społeczeństwem. Komunikacja, choć wszystkim wydaje się być bliska, często okazuje się nie małym wyzwaniem, zwłaszcza gdy rozchodzi się o reputację firmy, którą buduje się latami, a psuje w minutę.